SOKOLE!
coś wolności nie znał
coś wzbijał się ponad
ale nie dla siebie
żal mi ciebie.
Śnisz czasem w porywie
o swobodzie lotu
przemierzasz nieznane
szarpiesz się do skoku
budzisz się spętaniem.
Zatraciłeś wolność
w sercu swym pomału
cieszy Cię już to
co nie cieszy brata
ten po prostu lata...
coś wolności nie znał
coś wzbijał się ponad
ale nie dla siebie
żal mi ciebie.
Śnisz czasem w porywie
o swobodzie lotu
przemierzasz nieznane
szarpiesz się do skoku
budzisz się spętaniem.
Zatraciłeś wolność
w sercu swym pomału
cieszy Cię już to
co nie cieszy brata
ten po prostu lata...
Pozdrawiam!
Justynka ;)